04 września, 2013

Znowu jestem w kawałkach, znowu jestem pomiędzy; ciężko mi jakoś bardzo.

(Jakiś czas temu zauważyłam z pewną niechęcią, że przypominam sobie o tym miejscu dopiero wówczas, kiedy dzieje się coś złego, kiedy po raz kolejny mnie rozpieprza i nie mam co ze sobą zrobić. Wystukanie paru słów nie przyniesie mi większego pożytku, a jednak pozostaje to wciąż w kategorii zjawisk niezmiennych.)